Tag: <span>Skoda</span>

Skoda Karoq 1.5 TSI 150 KM DSG Style

PEWNIAK

Nikt o zdrowych zmysłach nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że ten samochód będzie hitem sprzedaży. Jest niewielkim SUV-em, a teraz to wystarczy. Nawet gdyby nie jeździł tak dobrze, to i tak by się sprzedawał. Drodzy klienci salonów samochodowych, oto kolejny haczyk, na który dacie się złowić. Prezentacja Skody Karoq 1.5 TSI Style.

Nazewnictwo samochodów staje się coraz bardziej wymyślne. Wciąż pojawiające się nowe modele, niemające swoich poprzedników, powodują ból głowy wśród marketingowców wszelakich marek samochodowych. Nazwać samochód tak, aby jego imię (a może nazwisko?) wpadało w ucho i zapadało w pamięć, to wyzwanie. Niektórzy idą na łatwiznę lub też obierają ścieżkę czerpania z przeszłości. Audi i BMW mają swoje „A” i swoje „serie”, a taki na przykład Opel zawsze szukał dźwięcznych słów na ochrzczenie swoich modeli. Nie mam nic przeciwko nazwom żadnych samochodów – ich twórcy mają prawo nadawać im imiona jak rodzice. Różnica jest tylko jedna – imiona są zamknięte pewnymi normami, natomiast nazwy modeli chyba żadnymi. I tak, mieliśmy najpierw Skodę Kodiaq, a teraz mamy Skodę Karoq. To „q” na końcu ma chyba dawać do zrozumienia, że te samochody są quasi-terenowe. Bo terenowe na pewno nie. Ale kogo to dziś obchodzi? Ważne, że wyglądają jak wszędołazy.

Miejsca jest dużo, fotele są bardzo wygodne, rozmieszczenie elementów obsługi takie, jakie być powinno – wszystko jest na swoim miejscu. Tu nie ma żadnych niespodzianek. Mimo obfitości wyposażenia opcjonalnego, każdy jego element obsługuje się intuicyjnie i jak gdyby odruchowo.

Jeżdżą za to bardzo „asfaltowo”. Na wrażenia z jazdy Kodiaqiem przyjdzie czas, natomiast w przypadku młodszego modelu, w zasadzie szukanie jego wyraźnie słabych punktów na zwykłej drodze jest po prostu bezcelowe. Prowadzenie, tłumienie nierówności, ogólne wrażenia z jazdy są bardzo pozytywne. Trudno doszukiwać się słabości w układzie jezdnym tego samochodu. Jak ogólnie, ale to tak w dużym uogólnieniu nie lubię SUV-ów, tak ten samochód polubiłem. Polubiłem go za ciszę w kabinie, przerywaną tylko w chwilach, gdy silnik zapędzi się na wysokie obroty. Polubiłem za precyzję prowadzenia, za pozycję w fotelu, której ogólnie w SUV-ach bardzo nie lubię. Polubiłem za sposób tłumienia nierówności drogi, nawet dużych. Skoda na drodze naprawdę mnie do siebie przekonała. Oczywiście, słabsze strony są – na przykład wymuszone przez prawa fizyki przechyły nadwozia w szybkich i ciasnych zakrętach – ale jeśli jedziesz zwyczajnie, nie prowokujesz auta do dziwnych i niebezpiecznych manewrów, Skoda Karoq zachowuje się z dużą gracją, spokojnie robiąc to, co do niej należy. A jeżeli nie chcesz, aby zachowywała się tak grzecznie, możesz poprosić ją o więcej. Silnik 1.5 TSI, zastępujący w gamie koncernu Volkswagena jednostkę 1.4 TSI, wydaje się być następcą godnym polecenia. Ten silnik zdecydowanie lepiej brzmi niż jego poprzednik. W samochodzie takim, jakim jest Karoq, może nie ma to zbyt wielkiego znaczenia, ale zawsze milej jest podróżować, gdy jednostka napędowa nie drażni uszu pasażerów. Jeżeli zaś chodzi o to, co motor ten oferuje pod względem osiągów, to jego 150-konna wersja jest optymalna dla Karoqa. Tu wobec poprzednika, czyli również 150-konnego 1.4, różnice w osiągach należy mierzyć stoperem, bo „na oko” są niewyczuwalne. Niezmieniona jest za to skrzynia biegów DSG. Dwusprzęgłowa, współpracująca z nowym silnikiem, zachowała swoje maniery. Wciąż jest bardzo płynna w działaniu, wciąż jednak z pewnymi wyjątkami. Nadal, gdy odjąć gaz przy niewielkich prędkościach, samochód potrafi nieprzyjemnie szarpnąć, a z układu napędowego chwilami wydobywa się wtedy metaliczny dźwięk. Nadal również zdarza się jej szarpnąć podczas ruszania z miejsca. Te przypadłości zauważyłem prawie w każdym aucie koncernu Volkswagena z taką skrzynią biegów, którym jeździłem. Te wady mogę tej skrzyni wytknąć. Poza tym nie denerwuje, nie narzuca się swoją pracą, nie zwraca na siebie uwagi. Manualny tryb pracy jest – i tyle w temacie. Praktycznie nie ma potrzeby jego używania, ponieważ przekładnia dobiera przełożenia bardzo dobrze, jeśli trzeba redukuje od razu na właściwy bieg, „w górę” zmienia także w dobrym momencie. Kiedy to nastąpi, zależy w dużej mierze od wybranego trybu jazdy i stylu, w jakim kierowca operuje pedałem gazu. DSG ma tę cechę, że potrafi utrzymywać silnik chwilami na bardzo niskich obrotach, oscylujących wokół 1100–1200 obrotów na minutę, ale nie czujesz wtedy, że skrzynia popełnia błąd. Ponieważ dzieje się to tylko w warunkach, gdy silnik nie jest obciążony, jazda taka pozwala oszczędzać paliwo.

O PRAWIE LITR WIĘCEJ

Przy okazji poruszenia tematu spalania, będę marudny. Wynik na koniec jazd testowych, czyli 7,1 l/100 kilometrów, mógłby być lepszy. Tak wiem, być może pomyślałeś teraz, abym puknął się w czoło. Ale mnie nie chodzi o to, że spalanie wyszło zbyt wysokie, bo wyszło dobre. Znając jednak potencjał silnika 1.4 TSI (o tej samej mocy), który w testowanym wcześniej Volkswagenie Tiguanie, również ze skrzynią DSG, zadowolił się 6,3 l/100 kilometrów, stwierdzam, że 1.5 TSI to przy nim pijak. W teorii Volkswagen chwali się, że jego nowy silnik jest oszczędniejszy. To jednak chyba tylko teoria, ponieważ miałem okazję porównać pod tym względem parę Volkswagenów Golfów: 1.4 vs. 1.5, i ten pierwszy również jest pod tym względem lepszy.

Wersja Style z kilkoma dodatkami czyni ze Skody Karoq obiekt pożądliwych spojrzeń innych kierowców, szczególnie tych poruszających się autami tożsamej marki. Sam efekt nowości i uwielbienie SUV-ów na pewno również robią swoje, ale nie sposób nie docenić czaru, jaki roztaczał wokół siebie ten konkretny egzemplarz. Duże felgi, LED-owe reflektory, atrakcyjny kolor lakieru. Do czego można się przyczepić, aby nie było tak różowo? Do wnętrza, które chwilami i miejscami nie nadąża za aurą roztaczaną przez zewnętrzny wygląd auta. Niektóre plastiki sprawiają bowiem wrażenie zbyt tanich. Przeważnie są pochowane gdzieś w dolnych partiach deski rozdzielczej, ale czasem ma się z nimi bliższy kontakt i wtedy widać/czuć, że mogłyby być lepsze. To po pierwsze. Po drugie zaś, w testowanym egzemplarzu denerwował jeden szczegół – uchwyt do zamykania drzwi kierowcy. Wydawał z siebie przy prawie każdym jego uchwyceniu niemiłosierne trzaski, co musi być po prostu wadą tego konkretnego egzemplarza – nie wyobrażam sobie bowiem, aby Skodzie uciekło to podczas produkcji seryjnej i zostało powtórzone w wielu samochodach. Piszę o tym więc w zasadzie z obowiązku i aby być obiektywnym. Przy najbliższej okazji sprawdzę, czy inny egzemplarz jest wolny od tej wady. Poza tym, wnętrze samochodu ma same dobre strony. Miejsca jest dużo, fotele są bardzo wygodne, rozmieszczenie elementów obsługi takie, jakie być powinno – wszystko jest na swoim miejscu. Tu nie ma żadnych niespodzianek. Mimo obfitości wyposażenia opcjonalnego, każdy jego element obsługuje się intuicyjnie i jak gdyby odruchowo. Jest to po prostu bardzo dobry, uznany już standard.

MAŁE PORÓWNANIE

Pamiętam, że gdy na polskich ulicach zaczęły pojawiać się specjalne wersje modelu Felicia (których było przynajmniej kilka), posiadacze „standardowych” egzemplarzy patrzyli na nie z zazdrością. Sam wtedy znałem kilka osób, które wspomnianą Felicię posiadały. Wtedy takie auto w limitowanej wersji to było „coś”. Teraz to co innego. Zawiść ludzka oczywiście się nie skończyła, ona ma się dobrze. Ale dziś nikt na żadnej specjalnej edycji Fabii dłużej wzroku nie zatrzyma, nawet jeśli jest to wersja Monte Carlo. To przecież wciąż „tylko” Fabia. Dziś, aby być modnym i „na czasie”, musisz mieć SUV-a lub crossovera. Oczywiście wcale nie musisz, poprzednie stwierdzenie bowiem nie jest moje, ale wygłaszane przez rynek. Ale obecnie nawet świetnie wyposażona Octavia będzie obok świetnie wyposażonego Karoka wyglądała pospolicie, wręcz staromodnie… I chociaż nie wszyscy się z tym zgodzą, to takie porównanie pewnie w każdym głosowaniu Octavia by przegrała. Dlatego też pracownicy wszelakich firm i „Kowalscy” dostali od Skody świetny prezent. Dostali model, w którym mogą się poczuć atrakcyjni „na teraz”. I jeśli tylko należysz do grona osób, które chcą właśnie być „tu i teraz”, kupuj najnowsze dzieło Skody bez zastanowienia. To świetne auto. Ma mnóstwo przemyślanych rozwiązań, cechy praktyczne rozwinięte nad wyraz dobrze, jest przestronne i funkcjonalne. Jest Skodą. To ostatnie stwierdzenie to chyba obecnie gwarancja sukcesu sprzedażowego na polskim rynku. Bo Polacy Skodę lubią i doceniają, a jeżeli dodatkowo posiada ona modne nadwozie, to mamy gotowy przepis na rynkowy sukces.

Tekst i zdjęcia: Arkadiusz Kucharski


PODSTAWOWE INFORMACJE

  • Silnik: benzynowy, turbodoładowany, 1498 cm3
  • Skrzynia biegów: automatyczna dwusprzęgłowa 7-biegowa
  • Moc maksymalna: 150 KM w zakresie 5000-6000 obr/min
  • Maksymalny moment obrotowy: 250 Nm w zakresie 1500–3500 obr/min
  • Przyspieszenie 0-100 km/h: 9,0 s
  • Prędkość maksymalna: 203 km/h
  • Zużycie paliwa w cyklu mieszanym WLTP: 7,3 l/100 km
  • Zużycie paliwa średnio w teście: 7,1 l/100 km

DANE TECHNICZNE
SERWIS/GWARANCJA
WARTOŚĆ REZYDUALNA
ZDJĘCIA

Skoda Karoq 1.5 TSI 150 KM DSG Style

SKODA KAROQ 1.5 TSI 150 KM – DANE TECHNICZNE
SILNIK
Rodzaj Benzynowy, turbodoładowany, rzędowy, 4 cylindry, 16 zaworów
Umieszczenie Poprzecznie z przodu
Rozrząd Napędzany paskiem zębatym, DOHC, 4 zawory na cylinder
Pojemność skokowa 1498 cm3
Średnica cylindra x skok tłoka 74,5 x 85,9 mm
Wtrysk Bezpośredni, sterowany elektronicznie
Stopień sprężania 10,5 : 1
Moc maksymalna 110 kW (150 KM) w zakresie 5000-6000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 250 Nm w zakresie 1500–3500 obr/min
PRZENIESIENIE NAPĘDU
Rodzaj Na przednie koła
Skrzynia biegów Automatyczna dwusprzęgłowa 7-biegowa
OSIĄGI
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h 9,0 s
Prędkość maksymalna 203 km/h
ZUŻYCIE PALIWA
W cyklu miejskim WLTP 8,9 l/100 km
W cyklu mieszanym WLTP 7,3 l/100 km
W cyklu pozamiejskim WLTP 6,3 l/100 km
Średnie w teście na całym dystansie 309 kilometrów 7,1 l/100 km
Pojemność zbiornika paliwa 50 litrów
Emisja CO2 w cyklu mieszanym WLTP 165 g/km
Norma emisji spalin Euro 6
UKŁAD JEZDNY
Zawieszenie przednie Kolumny McPhersona, amortyzatory gazowo-olejowe
Zawieszenie tylne Układ wielowahaczowy, sprężyny śrubowe, amortyzatory gazowo-olejowe
Przekładnia kierownicza Zębatkowa, wspomaganie elektryczne
Rodzaj opon samochodu testowanego Letnie
Marka i model opon samochodu testowanego Michelin Primacy 3
Rozmiar opon przód 215/50 R18 92 V
Rozmiar opon tył 215/50 R18 92 V
Koło zapasowe Pełnowymiarowe, opona Hankook Ventus Prime 3 w rozmiarze 215/60 R16 95 V
Zalecane ciśnienie opon przedniej osi przy standardowym obciążeniu 2,1 bara
Zalecane ciśnienie opon tylnej osi przy standardowym obciążeniu 2,1 bara
Zalecane ciśnienie opon przedniej osi przy maksymalnym obciążeniu 2,5 bara
Zalecane ciśnienie opon tylnej osi przy maksymalnym obciążeniu 2,7 bara
UKŁAD HAMULCOWY
PrzódTarcze wentylowane
TyłTarcze lite
NADWOZIE
Rodzaj nadwozia Samonośne
Homologacja 5-osobowa
Długość 4382 mm
Szerokość bez lusterek zewnętrznych 1841 mm
Szerokość z lusterkami zewnętrznymi 2025 mm
Wysokość 1603 mm
Rozstaw osi 2624 mm
Rozstaw kół przednich1576 mm
Rozstaw kół tylnych1541 mm
Prześwit 172 mm
Kąt natarcia 18,5 stopnia
Szerokość wnętrza przód 1486 mm
Szerokość wnętrza tył 1451 mm
Wysokość wnętrza od siedziska przedniego fotela do dachu 1022 mm
Wysokość wnętrza od siedziska tylnej kanapy do dachu 1020 mm
Pojemność bagażnika 521-1630 litrów
Masa własna1264 kg
Ładowność 668 kg
Dopuszczalne obciążenie dachu 75 kg
Dopuszczalna masa całkowita 1932 kg
Dopuszczalna masa przyczepy z hamulcem 1500 kg
Dopuszczalna masa przyczepy bez hamulca 690 kg
Dopuszczalna masa całkowita z przyczepą3432 kg
SERWIS/GWARANCJA
WARTOŚĆ REZYDUALNA
WRAŻENIA Z JAZDY
ZDJĘCIA

Skoda Karoq 1.5 TSI 150 KM DSG Style

SKODA KAROQ 1.5 TSI – SERWIS/GWARANCJA

Poniższe informacje są aktualne na dzień ich publikacji i mogą nie uwzględniać promocji stosowanych przez importera/dealera.


INTERWAŁY SERWISOWE
Wymiana oleju Według wskazań komputera pokładowego, nie rzadziej niż co 30 000 km lub co 2 lata
Przegląd okresowy rozszerzonyWedług wskazań komputera pokładowego, nie rzadziej niż co 30 000 km lub co 2 lata
Przegląd powłoki lakierniczej Podczas każdego przeglądu rozszerzonego

Interwały serwisowe mogą różnić się w zależności od zastosowanego w danym egzemplarzu samochodu wariantu wykonywania przeglądów.

  1. W wariancie pierwszym przeglądy okresowe wykonuje się następująco: pierwszy przegląd do 30 000 km lub do 2 lat (w zależności od tego, co nastąpi pierwsze), kolejne przeglądy okresowe co 30 000 km lub co 1 rok; wymianę oleju wykonuje się zaś po minimum 15 000 km lub 1 roku, maksymalnie po 30 000 km lub co 2 lata.
  2. W wariancie drugim przeglądy okresowe wykonuje się następująco: pierwszy przegląd do 30 000 km lub do 2 lat (w zależności od tego, co nastąpi pierwsze), kolejne przeglądy okresowe co 30 000 km lub co 1 rok; wymianę oleju wykonuje się zaś co 15 000 km lub co 1 rok.

WARUNKI GWARANCJI
Na podzespoły 2 lata bez limitu kilometrów
Na powłokę lakierniczą 3 lata bez limitu kilometrów
Na perforację nadwozia 12 lat bez limitu kilometrów
Przedłużenie gwarancji na podzespoły do 4 lat/60 000 km 1300 zł brutto
Przedłużenie gwarancji na podzespoły do 4 lat/120 000 km 2500 zł brutto

PAKIETY PRZEGLĄDÓW OKRESOWYCH
Pakiet przeglądów okresowych na 4 lata/60 000 km 299 zł brutto
Pakiet przeglądów okresowych na 4 lata/120 000 km 2500 zł brutto

W skład pakietu przeglądów wchodzą następujące czynności:

  1. Wymiana filtrów: paliwa, powietrza, oleju i kabinowego.
  2. Wymiana oleju silnikowego.
  3. Wymiana płynu hamulcowego.
  4. Wymiana świec zapłonowych.

USŁUGI DODATKOWE
Gwarancja Mobilności 0 zł, pod warunkiem wykonywania przeglądów okresowych w ASO
Program serwisowy Twoja Flota dla klientów flotowych 0 zł za przystąpienie do programu, warunkiem jest użytkowanie co najmniej 5 samochodów grupy Volkswagena

KOSZTY SERWISOWANIA

Koszty serwisowania wersji 1.5 TSI 150 KM DSG znajdują się w poniższym pliku. Do obliczeń przyjęto stawkę za roboczogodzinę wynoszącą 174 zł netto. Podane kwoty są kwotami netto, bez uwzględnienia rabatów na części i robociznę. Koszty serwisowania są uzależnione od przebiegu, warunków eksploatacji samochodu i mogą różnić się od przedstawionych w pliku. Dane pochodzą od importera.


DANE TECHNICZNE
WARTOŚĆ REZYDUALNA
WRAŻENIA Z JAZDY
ZDJĘCIA

Skoda Citigo 1.0 MPI 60 KM Style

NIE JESTEM ZABAWKĄ!

Skoda Citigo mówi: chociaż jestem niewielka, mam tylko troje drzwi i pomalowano mnie na kolor resoraka, to przysięgam – jestem prawdziwym samochodem!

Urodziłam się w 2011 roku jako siostra bliźniaczka Volkswagena up!’a i Seata Mii. Od tamtej pory jesteśmy tak sobie we trójkę i życie mija nam na głównie miejskich zabawach, polegających na gonitwach szerszymi i węższymi ulicami przeróżnych miejscowości. W 2016 roku trochę się zmieniłam, wyrastając z wieku typowo dziecięcego i teraz jestem już całkiem dorosła. Zabawy miejskie pozostały jednak moją ulubioną rozrywką, czasem jednak – dla odmiany – ktoś zabierze mnie w dalszą drogę. Tak właśnie było tym razem, gdy zabrano mnie w podróż liczącą prawie 700 kilometrów, co było dla mnie świetną okazją do popisania się przed moim kierowcą. Ale go zaskoczyłam!

Wiem, że zaraz będziesz kręcić nosem na moje 60 koni mechanicznych, ale postaraj się łaskawie zachować dla siebie negatywne komentarze, przynajmniej do momentu ruszenia z miejsca. Bo tu znowu Cię zaskoczę – ja umiem jeździć!

Tak jak już wspomniałam, mam tylko troje drzwi, ale mogę mieć ich pięć – Ty wybierasz. Ze swojej strony mogę Ci podpowiedzieć, że lepiej zrobisz, wybierając mnie w tej drugiej wersji, bo nawet jeśli będziesz użytkować mnie tylko w mieście, to moje długie boczne drzwi w wersji trzydrzwiowej utrudnią Ci wsiadanie i wysiadanie z mojego wnętrza na ciasnych parkingach. Jednak jeśli nie ma to dla Ciebie znaczenia, to kup mnie taką, jak na zdjęciach – podobno taka jestem ładniejsza, a gdy moje drzwi będziesz mógł otworzyć na całą szerokość, to będę Ci przypominać limuzynę – przynajmniej jeśli chodzi o dostęp do foteli. Tak przy okazji, są one naprawdę wygodne, wiesz? Mogę Cię na nich zabrać w dłuższą trasę i uprzedzam, że żadnego marudzenia po drodze tolerowała nie będę. Wiem, że moje fotele są po prostu wygodne, chociaż może na to nie wyglądają. Jeśli już na nich usiądziesz, to zdziwi Cię kolejna rzecz – ilość miejsca, jaką dla Ciebie przygotowałam. Jeśli wybierzesz mnie w wersji trzydrzwiowej, to zapewne na mojej tylnej kanapie nie będzie gościć zbyt często jakiś pasażer, może z wyjątkiem Twojej torebki – jeśli jesteś kobietą – albo zakupów. Dlatego nie mam ochoty opowiadać o tym, jak można się u mnie czuć po zajęciu miejsca z tyłu. Nie żeby było bardzo źle, ale nie po to mam tylko dwoje drzwi po bokach, żeby w ogóle na poważnie traktować moje tylne miejsca jako w pełni użytkowe.

Wracamy więc na przednie fotele. A najlepiej na ten lewy. Siedzisz? To teraz rozejrzyj się dookoła i zobacz, jak łatwo mnie obsługiwać. Widzisz gdzieś jakiś guzik albo cokolwiek innego, co nie wiesz, do czego służy? Możesz sobie szukać, a i tak nie znajdziesz. Może zmylić Cię jedynie to wystające z mojej deski rozdzielczej „coś”, co jest uchwytem na smartfona, który może służyć jako nawigacja – bo fabrycznej u mnie nie znajdziesz w żadnej wersji. I nie ma się co fochować, nie jestem limuzyną. Dlatego też nie przyjmuję żadnej krytyki mojej golizny. Tak tak, odsłaniam trochę więcej niż inne samochody, ale uważam, że moje gołe blachy we wnętrzu mają swój urok. Jeśli nie odpowiadają Ci żółte, to zamów mnie w innym kolorze. A tak w ogóle, to przecież one są fajne. W połączeniu z jasnymi wstawkami tapicerki rozjaśniają dodatkowo moje wnętrze i optycznie je powiększają – czy to coś złego?

NAWET NIE WIESZ, JAK JEŻDŻĘ!

No dobrze, jeśli już się na mnie napatrzyłeś, to czas się mną przejechać. Tu chyba Cię nie zaskoczę, jeśli powiem, że mam tylko trzy cylindry? Przecież jestem mała i nie potrzeba mi więcej. Wiem, że zaraz będziesz kręcić nosem na moje 60 koni mechanicznych, ale postaraj się łaskawie zachować dla siebie negatywne komentarze, przynajmniej do momentu ruszenia z miejsca. Bo tu znowu Cię zaskoczę – ja umiem jeździć! W porządku, rozumiem, że może nie zatrudnią mnie w roli samochodu bezpieczeństwa na wyścigach Formuły 1, ale ja przecież nie lubię się ścigać, więc to dla mnie żadna strata. Dla Ciebie pewnie też, inaczej byś się mną przecież nie zainteresował, prawda? A tak, mam swoje cztery koła, które kręcą się może i niespiesznie, ale gdy jeżdżę tylko po mieście, nie odczuwam, że inni są ode mnie szybsi. Przecież i tak na następnych światłach ich dogonię. Tak w ogóle to nie rozumiem, gdzie oni wszyscy tak gnają, skoro i tak zaraz będą musieli hamować… No dobrze, to nie są moje problemy. Wiesz, że umiem wyprzedzać? Musisz dać mi tylko trochę więcej czasu, a wyprzedzę nawet ciężarówkę. Mogę jeździć nawet na autostradach, ale musisz wiedzieć, że moje tylko pięć biegów do przodu swoje robi i przy 140 km/h to ja już się męczę, dosyć głośno to oznajmiając. Ale 90-120 km/h to prędkości dla mnie bardzo znośne i mogę tak jechać, aż mi się paliwo skończy. Natomiast, gdybyś chciał dopłacić 1500 złotych i zafundować mi mocniejszy o 15 koni mechanicznych silnik, to już śmiało możesz traktować mnie jako również pozamiejskie auto. Nawet jednak i bez tej dodatkowej mocy mam pewną cechę, dzięki której bardzo lubię nieraz wyskoczyć gdzieś dalej.

JAK TO W RODZINIE

Ona się do tego nigdy nie przyzna, ale ja wiem, że to ja mam rację. Fabia, moja starsza siostra, kłóci się ze mną i wyśmiewa mnie, a ja uważam, że niesłusznie. Bo przecież to ja mam lepsze zawieszenie. Wkurza mnie to, że ona ciągle mówi, że to niemożliwe, bo jest większa i w ogóle jest o klasę wyżej. Ja tam nie mam kompleksów i daję sobie wentyl uciąć, że pod kątem ogólnego komfortu jazdy ona ze mną przegrywa. Bo czy wiesz, że moje koła, jak trafią na nierówność, to nie będziesz tego mocno odczuwał? Naprawdę. Moje felgi mają 14 cali, buciki mam w rozmiarze 175/65 R14 i taki zestaw na naszych drogach sprawdza się super. Dzięki temu, że koła rozstawiłam po narożnikach nadwozia maksymalnie, jak się tylko dało, nie wzbudzę w Tobie lęku, gdy będziesz jechał mną po zakrętach. Ja w ogóle jestem bardzo stabilna i nie mam ochoty się wywracać. Moją kierownicą da się lekko operować i tu akurat muszę się pochwalić, że pożyczyłam ją od Fabii i Rapida. Mam na niej przyciski, wiesz? Chętnie skręcam tam, gdzie za jej pośrednictwem mnie pokierujesz. Które to już zaskoczenie?

Mam aluminiowe felgi, Bluetooth, skórzaną i wielofunkcyjną kierownicę, elektrycznie sterowane szyby i lusterka, przyciemnione tylne szyby, czujniki parkowania, manualną klimatyzację, poduszki powietrzne, elektroniczne systemy bezpieczeństwa, diodowe światła do jazdy dziennej, światła przeciwmgłowe… Dużo tego mam. Gdzie mi się to mieści? Mimo że jestem z tych najmniejszych, to taką wyliczanką chciałam się trochę popisać, bo jeśli uważasz, że mogę być tylko biedna i nie zaoferuję Ci nic ponad zwykłe radio i ABS, to się bardzo mylisz. A gdybyś miał gest i chciał wydać na mnie więcej pieniędzy, to możesz mnie mieć nawet z wielką przeszkloną dziurą w dachu, przez którą mógłbyś obserwować wieżowce podczas postoju na światłach.

Miałem kiedyś Fiata Seicento. Jego silnik również nosił oznaczenie MPI, miał trochę większą pojemność (1.1), ale za to mniejszą moc 54 koni mechanicznych. Fiat też miał na drzwiach nieosłonięte materiałem partie polakierowanej blachy. Też miał niewielkie koła. I chociaż żył w latach, gdy samochody klasy A były w Polsce autami rodzinnymi, to przecież tak realnie do tej roli nie dorastał. Skoda Citigo to zupełnie inny świat. Nie przesadzę chyba stwierdzeniem, że pięciodrzwiowa wersja tego samochodu rodzinne zadania transportowe jest w stanie wykonać. Jeśli kiedyś polskie familie podróżowały Fiatem 126p, to Skodą Citigo da się tym bardziej. Ale nie o to przecież chodzi, nie takie jest tego modelu zadanie. Jego priorytety to sprawne i zwinne przemieszczanie się po ulicach metropolii. Dzięki niewielkim wymiarom, zaparkujesz wszędzie i łatwo, a jeśli nawet długość 3597 milimetrów sprawia Ci problem, to można tu mieć – jak w testowym egzemplarzu – tylne czujniki parkowania (są standardem w wersji Style). Gdy przyjdzie Ci wyjechać Skodą z Zakopanego na Hel, nie będziesz musiał załamywać rąk. Zza kierownicy ten samochód wydaje się większy niż jest. I jeździ jak większy. Żółta bohaterka wcale nie przechwalała się w tym tekście ani nie koloryzowała rzeczywistości – Citigo jest prawdziwym, poważnym samochodem. Z całej trójki Seat/Skoda/Volkswagen nie jeździłem tylko Volkswagenem up!-em, ale nie jest mi to potrzebne do stwierdzenia, że jak dla mnie te trojaczki to obecnie najlepsza konstrukcja w klasie „najmiejskich” mieszczuchów. Dla zainteresowanych – cena samochodu ze zdjęć to 41 700 złotych. Fiaty 126p i Seicento były tańsze nawet w swoich super wersjach. I to właśnie cena jest chyba największą wadą obecnych samochodów klasy A – nie są po prostu tanie.

Tekst i zdjęcia: Arkadiusz Kucharski


PODSTAWOWE INFORMACJE

  • Silnik: benzynowy, wolnossący, 999 cm3
  • Skrzynia biegów: manualna 5-biegowa
  • Moc maksymalna: 60 KM przy 5000 obr/min
  • Maksymalny moment obrotowy: 95 Nm w zakresie 3000 – 4300 obr/min
  • Przyspieszenie 0-100 km/h: 14,4 s
  • Prędkość maksymalna: 162 km/h
  • Zużycie paliwa w cyklu mieszanym (dane producenta): 4,4 l/100 km
  • Cena egzemplarza testowanego: 41 700 zł

DANE TECHNICZNE
SERWIS/GWARANCJA
WARTOŚĆ REZYDUALNA
ZDJĘCIA

Skoda Citigo 1.0 MPI 60 KM Style

SILNIK
RodzajBenzynowy, wolnossący, rzędowy, 3 cylindry, 12 zaworów
UmieszczeniePoprzecznie z przodu
RozrządNapędzany paskiem, DOHC, 4 zawory na cylinder
Pojemność skokowa999 cm3
Średnica cylindra x skok tłoka 74,5 x 76,4 mm
Wtrysk Wielopunktowy, sterowany elektronicznie
Stopień sprężania 11,0 : 1
Moc maksymalna 60 KM przy 5000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy 95 Nm w zakresie 3000 – 4300 obr/min
PRZENIESIENIE NAPĘDU
RodzajNa przednie koła
Skrzynia biegówManualna 5-biegowa
OSIĄGI
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h 14,4 s
Prędkość maksymalna 162 km/h
ZUŻYCIE PALIWA
W cyklu miejskim WLTP 5,7 l/100 km
W cyklu mieszanym WLTP 5,2 l/100 km
W cyklu pozamiejskim WLTP 4,5 l/100 km
Pojemność zbiornika paliwa 35 litrów
Emisja CO2 w cyklu mieszanym WLTP 117 g/km
Norma emisji spalin Euro 6
UKŁAD JEZDNY
Zawieszenie przednie Kolumny McPhersona, amortyzatory gazowo-olejowe
Zawieszenie tylne Belka skrętna, sprężyny śrubowe, amortyzatory gazowo-olejowe
Przekładnia kierownicza Zębatkowa, wspomaganie elektryczne
Rodzaj opon samochodu testowanego Letnie
Marka i model opon samochodu testowanego Hankook Kinergy Eco
Rozmiar opon przód 175/65 R14 82 T
Rozmiar opon tył 175/65 R14 82 T
Koło zapasowePełnowymiarowe, na feldze stalowej, opona Hankook Kinergy Eco w rozmiarze 175/65 R14 82 T
UKŁAD HAMULCOWY
PrzódTarcze wentylowane
TyłBębny
NADWOZIE
Rodzaj nadwozia Samonośne
Homologacja 4-osobowa
Długość 3597 mm
Szerokość bez lusterek zewnętrznych 1641 mm
Szerokość z lusterkami zewnętrznymi 1910 mm
Wysokość 1478 mm
Rozstaw osi 2407 mm
Rozstaw kół przód 1433 mm
Rozstaw kół tył 1428 mm
Prześwit 136 mm
Kąt natarcia 14,6 stopnia
Kąt zejścia 22,3 stopnia
Szerokość wnętrza przód 1369 mm
Szerokość wnętrza tył 1388 mm
Wysokość wnętrza od siedziska przedniego fotela do dachu 993 mm
Wysokość wnętrza od siedziska tylnej kanapy do dachu 947 mm
Pojemność bagażnika251-951 litrów
Szerokość bagażnika 1069 mm
Masa własna 815 kg
Ładowność 465 kg
Dopuszczalne obciążenie dachu 50 kg
Dopuszczalna masa całkowita 1330 kg
Maksymalna masa przyczepy z hamulcem Brak możliwości holowania przyczepy
Maksymalna masa przyczepy bez hamulca Brak możliwości holowania przyczepy
SERWIS/GWARANCJA
WARTOŚĆ REZYDUALNA
WRAŻENIA Z JAZDY
ZDJĘCIA

Skoda Citigo 1.0 MPI 60 KM Style

Poniższe informacje są aktualne na dzień ich publikacji i mogą nie uwzględniać promocji stosowanych przez importera/dealera.


INTERWAŁY SERWISOWE
Wymiana olejuCo 15 000 km lub co 1 rok
Przegląd okresowy Co 30 000 km lub co 2 lata
Przegląd powłoki lakierniczej Podczas każdego przeglądu okresowego

WARUNKI GWARANCJI
Mechaniczna 2 lata bez limitu kilometrów
Lakiernicza 3 lata bez limitu kilometrów
Na perforację nadwozia 12 lat bez limitu kilometrów

USŁUGI DODATKOWE
Gwarancja Mobilności 0 zł, pod warunkiem wykonywania przeglądów okresowych w ASO
Program serwisowy Twoja Flota dla klientów flotowych 0 zł za przystąpienie do programu, warunkiem jest użytkowanie co najmniej 5 samochodów grupy Volkswagena

KOSZTY SERWISOWANIA

Koszty serwisowania wersji 1.0 MPI 60 KM znajdują się w poniższym pliku. Do obliczeń przyjęto stawkę za roboczogodzinę wynoszącą 174 zł netto. Podane kwoty są kwotami netto, bez uwzględnienia rabatów na części i robociznę. Koszty serwisowania są uzależnione od przebiegu, warunków eksploatacji samochodu i mogą różnić się od przedstawionych w pliku. Dane pochodzą od importera.


DANE TECHNICZNE
WARTOŚĆ REZYDUALNA
WRAŻENIA Z JAZDY
ZDJĘCIA
TestFlotowy.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.